My Hell Vision [Reituki]

Paring: Reita x Ruki (Gomen! Dochodzę do wniosku, że nie umiem pisać nic innego >.<"" Chociaż cisnę Aoihę, Uruki i Miku x Bou)
Ostrzeżenia: Praktycznie cały shot to scena erotyczna, lekko psychiczne, powstało podczas oglądania PV do Mad Marble Hell Vision
Narracja: Ruki

***

Ciągniesz moje bezwładne ciało za potargane włosy przez wiejący chłodem, kamienny hol. Moje nozdrza drażni odór zgnilizny. Po obu stronach korytarza majaczą rozkładające się ciała. Ten widok podnieca mnie jeszcze bardziej. Wkraczamy do niewielkiego pomieszczenia pełnego zaschniętej krwi i rozbitych słoików z formaliną. Niedbale rzucasz mnie na elektryczne krzesło. Oblizuję usta, patrząc jak ściągasz poplamione karmazynową cieczą spodnie. Podchodzisz seksownie kręcąc tyłkiem. Podajesz mi nóż. Sprawnym ruchem przecinam twoje bokserki, które ukazały twój w pełni stojący członek. Ująłem go w dłoń i zacząłem rytmicznie nią poruszać. Obsesyjnie oblizałem twoje biodro po którym ciurkiem spływała krew, delektując się twoimi jękami. Jej metaliczny smak momentalnie postawił mnie na nogi. Szybko wstałem, zdezorientowany upadłeś na zmarznięte, brudne płytki.  Z uśmiechem psychopaty podszedłem do wanny, napełniając ją mieszaniną krwi naszych ofiar z lodowatą wodą. W międzyczasie pozbyłem się swoich obcisłych jeansów i bielizny. Nawet nie wiem kiedy pojawiłeś się za mną. Z zadziornym uśmiechem wszedłeś we mnie - brutalnie, bez żadnego przygotowania. Tak jak lubiłem. Zacząłeś poruszać się szybko. Drażniący ból powoli przemieniał się w olbrzymią przyjemność. Po chwili moje ciało wygięło się w łuk podczas orgazmu. Ty doszedłeś zaraz po mnie. Nie czując dolnej części ciała osunąłem się do wanny. Wszedłeś tam za mną, obdarowując moje bezwładne ciało namiętnymi pocałunkami. Żyjemy w tej chorej miłości już ponad rok. Dwaj płatni mordercy... Jak grzeszyć to tylko z tobą. Kocham cię, Akira.

***

Heeeey! Koty, wena mi wraca! Ale chęci brak... Wygląda to mniej więcej tak:

Cóż... Niech mnie ktoś kopnie w tyłek, zabierze internet, zamknie w ciemnym pomieszczeniu z kartką długopisem i JRockiem w głośnikach >.< Mam mniej więcej streszczone 3 partówki i kontynuacje Calm Envy, zaczęte mam też kilka oneshotów. Tylko żeby to napisać.. D:

Co do powyższego shota... Krótki, beznadziejny, pisany na odwal się, ale... Lubię go C:

Aha, byłabym zapomniała - błaaaagaaaam komentujcie. To strasznie motywuje do pracy *le gotowa paść na kolana i czyścić buty za chociaż jeden średniej długości komentarz*

Ogej, może ja już pójdę spać, bo składam zdania bez żadnego sensu. Oyasumi!